<kazekage wchodzi do swojego gabinetu lecz tam siedzi już czcigodny i mówi:Gaara musisz wyjechać ze swoimi uczniami do Lasu Chiron'a co tam będzie sam zobaczysz.
Gaara-przecież jestem kazekage nie może pojechać ktoś inny?
Czcigodny-nikt nie ma takich możliwości jak twoji uczniowie musicie tam się dostać
Gaara-dobrze czcigodny ale jak to będzie bez sensu to wrócę i nie radzę żebyś tu wtedy był
Czcigodny- nie martw się nie wrócisz taki><po czym Kazekage wyszedł i zawołał:Sasuke Orocimaru Do mnie już!

jestem

ja tez jestem

A orocimaru czekał na Kazekage i zasnoł

a ja stoje z zamknietymi oczami

Kazekage udeża głowami śpiących o siebie i mówi
:lekcja pierwsza nigdy nie zasypiaj w lesie.

Wstaje i po cichu podchodze do Sasuke i hlapie na niego wodo

orocimaru źle widzi to misie ale cóż

dobra zaczynajmy

dobra biegnijcie za mną do wioski mgły...

Jestem gotów a ty Kazekage? [kur... mój pies gdzieś w las uciek jak spałem po drodze go znajde]

dobra co mamy robic

Biegne za tobo

mój pies xD

szybciej wleczecie się jak dzieci!
orochimaru nie czas teraz na zabawy z psem

Przywołuje ogromnego węża wchodze na niego , Pytam <Sasuke ,kazekage chcecie jechac na wezu ze mno?>.

użądzimy sobie wyścig Jutsu przywołania Cerber z Hadesu<przywołuję ogromnego psa z 3 głowami>

nie trzeba mam swojego :P

ok przywololuje swojego weza

Start!!!

Kur... zapomniałem psa xD wracam sie i znowu ide za wami

jezuuu orocimaru

Jutsu przywołania Falcon Choć

Pierwszy nie bede

ja bede drugi chyba :P

1 Gaara 2 Sasuke 3 Orocimaru jestesmy na miejscu [tak mi sie wydaje]

Zbiera mi sie na wymioty

Czekając na Kazekage próbuje zrobic nowe jutsu.Po godzinie udaje mi sie zrobić wodny miecz

<wbiegli do wioski mgły po czym podszedł do nich staruszek który opowiadał o końcu Emocji poprzez trening:
Uczeń między uczniem mistrz między uczniami walczyli na śmierć i życie nawet jeśli się kochali lub przyjażnili>

Niedokonca wiem co to znaczy

ja tez nie kapuje :P

<Gaara mu odpowiedział-to znaczy że walczyli między sobą nawet jeśli się przyjażnili przez co tracili emocje i uczucia...właśnie tu trenował Sai>

aha juz rozumiem

aha dzieki za wyiasnienie

co mamy zrobić?

<Staruszek odpowiedział-musicie wykonać 5 zadań jeśli nie wykonacie choćby jednego wasza misja zostanie nie zaliczona musimy zobaczyć wasze możliwości>

ale jakich zadan?

Jestem gotów !a wy?

Dowiemy sie zaraz Sasuke

Kazekage powiedział-kto pierwszy idzie?

Ja ide pierwszy

to ja drugi

Mój pies!!!!!!!! A jest ze mno xD

staruszek się uśmiechnął i powiedział-jesteś bardzo spontaniczny ale jeśli chcesz 1.zadanie to:wygrać ze mną w wyścigu>

Niejestem pewien czy zdołam to wykonac pytam kazekage czy to wykonać//

musisz to zrobić inaczej nie zaliczymy misji

Pytam Staruszka : Można w tym wyśćigu używać broni do spowolnienia przeciwnika?

możesz ale nie radziłbym Ci bo wtedy też bym to zrobił

myśląć że nie mówie : Jestem gotów!!

Jestem gotów Starcze!!!!

a więc dobrze chłopcze Start...

Biegne tak szybko jak moge i zostawiam troche dziatka w tyle

dziadek się uśmiechnął że robisz sobie nadzieje i zaczął biegnąć orocimaru aż się obrócił a dziadek zostawił go daleko za sobą

Oddalam sie coraz barziej od staruszka

Wtedy żucam dziatkowi w nogi 5 kunai i 5 shuriken

Uwalniam 1 ogon i biegne 3 razy szybciej niz bieglem

Jestem teraz szybszy od dziatka

dziadek wyprzedza orocimaru lecz ktoś rzuca kamień pod nogi staruszka i przewraca się przy mecie mówiąc :wygrałeś..

Dziekuje staruszkowi za wyśćig.Chowa mi sie ogon.

następne i ostatnie zadanie dla orochiego to walka ze swojim najlepszym przyjacielem

Sasuke twoja kolej na wykonanie zadania.

orocimaru mówi z niedowieżeniem: Z kim?:

Skoro tak trzeba to zaczynajmy

czyli ja

Tak ty Sasuke xD

wiec zaczynajmy rzucam 5 kunai w ciebie

Robie unik i robie na ciebie Jutsu Deszczu Zagłady [jesteś cały w smole]

heh robie sharingan

i 100 klonow

A ja robie klony.Otaczajo cie. Nastepnie robio jutsu kuli ogromu ognia.Przez to że jesteś w smole palisz sie.Nastepnie robie Baykugan.

robie jutsu ognistego deszczu leci na ciebie woda z ogniem

podejdz do mnie a mam niespodzianke nie walne cie ale cos innego

Robie jutsu wodnej tarczy.Potem robie 100 klonów.One robio deszcz zagłady i jutsu kuli ogromu ognia.Klony gino a ty sie palisz.

a ja ide od tylu i ucinam ci renke kunai

mój klon do ciebie podchodźi.

a ja skacze do gory

To był klon! A za tobo stoje z 3 ogonami w postaci sanbi.blokuje ci punkty chakry.Niemożesz jutsu robić.

nie masz jednej renki i sie smieje hahaahahah

a ja ci wkladam do buzi katane pochlaniajaca przeciwnika chakre i sie smieje hahaah

Robie 300 klonów.Każdy żuca w ciebie kunai.

(ty juz nie masz chakry jak by co)

Obydwoje niemożemy robic jutsu.Ale ja mam 1 psa i 300 klonów jeszcze.Teraz wszyscy atakujemy cie z góry,z przodó z tyłu z lewei i prawej strony.

ja robie ogien na was na psa na ciebie i na klonow

[ bo wcześniej miałem jeszcze klony na poczatku]

i podchodze do ciebie i wkladam ci lotke wybuchowa i odchodze od ciebie bum!

niemozesz bo punkty chakry zablokowałem ci i chakra nie przepływa przez ciebie!!!!

sory za ogien zmieniam na psa swojego i weza

To był nastepny klon! Ja atakowałem cie w recz bo wiedziałem że pujdziesz do tego z tyłu.Mam 2 ogony.Wale cie duzo razy z całej siły.

wychodza mi 4 ogony i noga cie kopie

Przykładam do szyi kunai i pytam czy cie zabić?

i zucam bomby dymne

nic nie widzisz a ja uciekam od ciebie

Uciekam z dymu i jestem czujny.Widze cie bo mam Baykugan hahaha

i waz cie dusi

Rzucam w dym kunai i shuriken

a ja je widze sharinganem i unikam haah

(pośpieszcie się z tą walką bo jeszcze parę zadań zostało)

Pies sie żuca na weza i mnie nie dusi.Dym opad a ja cie złapałem[nie klon] . Klon przykłada ci do szyi kunai i pyta czy sie poddasz

Jęśli nie zabije cie!!!!

a ja wolam swojego psa i lapie cie

a 23 klony łapio weza i psa i nadal cie trzymam

i wkladam twojemo klonowi bombe dymna do buzi i sie dusi hahahaha

Ale ja cie trzymam i tak i co teraz?

(nie masz juz klonow nie masz chakry)

wale cie swoim ogonem i wychodzi mi 6 ogon

ty lezysz a ja cie wale z calych sil

No to mi wychodzo 3 ogony i mam postać sanbi.Wale cie dużo razy cało siło.

a moj waz mi pomaga i pies

A pies od tyłu sie na ciebie żuca bez rozkazu

a waz jest szkolony do walki

i dusi twojego psa

(SZYBKO)

Wkużam sie.Wstaje i udeżam cie.Lecisz w górze a ja w ciebie mocno wale przez 15 min

twoj pies lezy i wale cie z calych sil duzo ciosow

i tak mi nic to nie dalo wale cie dodadkowo swojimi ogonami

Ledwo żywy musze sie poddać.

wygrywam!

wygrałeś Sasuke.Gdzie jest najbliższy szpital?

musisz zaczekac jeszcze 3 zadania

Ja już niejestem potrzebny.Lece narq.[wychodze z kompa]

teraz zadanie dla Sasuke:zniszcz skałę która oddziela rzekę od wioski

robie rasedoton i rozwalam skale

i do skaly wkladam 10 lotek wybuchowych

odkiedy umiesz jakieś doton?

od poczatko

ja już idę Narq dokończymy potem

ok