Whodze do lasu.Zaczynam trenować.Uaktywniam Rin'negan i przywołuje buże.

Następnie trenuje klon jutsu.Potrafie juz zrobić 30 klonów.

Wyłączam rin'negan i uaktywniam sharingan.

Przywołuje 5 małp.Zamieżam z nimi walczyć.Walka jest trudna.robie 5 klonów.Atakuje z klonami kastetami ale to niedaje skutku.używam rin'negan i niszcze ie.

Whodze do lasu.Trenuje mojo kondycje i szybkość.Chcem być w stanie otwożyć przynajmniej 3 bramy.

Jestem już szybszy.Podchodze do dżewa.Wale w nie 2000 razy z pieśći.

Następnie udeżam w dżewo 1500 razy bogo.

nogo*

Potem skacze na skakance 3000 razy bez skuchy.

Trenuje siłe ataku.Przywołuje 5 małp,ale teraz pokonuje je z łatwośćią.

Czuje sie śilny.Postanawiam trenować z demonem.Przywołuje 1 ogon.

Udeżam w dżewo.niszcze je.

Przy użyciu ogona próbuje kontrolować mojo kukłe.Z początku mi to nie wyhodzi ,ale po 3 dniach całkiem nieźle sobie radze.

Więc przywołuje małpe.Mojo kukło próbuje pokonać małpe.Wyhodzi mi to dość niezdarnie,więc jeszcze potrenuje poruszanie nio.

Trenuuje kukło kolejne 3 dni.Posługuje sie nio po mistrzowsku.

teraz znów przywołuje małpe.Udeżam w nio kukło ze pomocą kastetów.Małpa znika.

Jestem z siebie dumny.Postanawiam isć później na ramen.Teraz wale kastetami w dżewo.Nikt nie zdoła uniknoć ataku bo jestem za szybki.

Przesyłam chakre do kastetów.Przecinam nimi drzewo.Teraz so zabójcze.

Na koniec uaktywniam rin'negana.ŚĆiągam buże .Wale nio w dżewa.

Postanawiam jeszcze troche potrenować szybkośc.Po 15 godzinach jestem tak szybki jak Yondame Mimikaze.

Przywołuje małpy i zanoszo mnie do hotelu.

raczej lee :P

Znów wracam trenować.Dzisjaj mam zamiar mieć przynajmniej 3 ogony.

W podświadomośći gadam z Shichib.Zgadza sie na to.

Mam aż 5 ogonów.Wale w dżewa.Okolicznych dżew juz nie ma

Niemoge opanować tej mocy.Wale we wszystko.

Wkońcu udeżam sam w siebie.Mdlaje.Wtedy śniło mi sie coś  strasznego

Gdy wstaje przypomina mi sie sen.w śnie<9 biuu połączyło się w iedno.Ninja ze wszystkich wiosek ziednoczyli sie ale zostali zabici.Biuu zrobiły coś strasznego:Zniszczyli wszystkich ninja.

Z początku niewiem czy to nadal sen czy nie.

Zauważam że to był sen.Postanawiam używać mojego biuu bardzo żadko ze wzgledu na sen.

Przywołuje 30 małp.Razem z kukło idziemy do ataku.

Jestem zmeczony bardzo.Ide na ramen.

Wracam na trening.Trenuje kondycje.Jestem troche szybszy niż Lee

Teraz postanawiam trenowac sile.wale gołymi rekami w dzewo,az mi krew leci.Wale dalej i zasypiam w lesie.

Wstaje i widze rany na mojej rece.Postanawiam iść z tym do szpitala.

Mądra decyzja

Wracam na trening.Przywołuje małpy [ze 150]i razem z kukło walczymy z nimi.

Walcze tak ze 3 godziny.Wkońcu postranawiam przestać.

Postanawiam sie z nimi śćigać trenując kondycje i szybkość.

Jestem pierwszy,lecz 1 z małp żuca mi sie pod nogi i obalam sie.Jestem zły tym oszustwem.Dzieki tej motywacij i wyśćigowi jestem 3 razy szybszy niz byłem.

Prawie nikt nie jest ode mnie szybszy

napewno ja tez jestem szybki

Teraz trenuje siłe.Podnosze różne ciężary.[nieużywam chakry]

Jestem silniejszy i zmeczony.Ide do Amagakure,bo niestać mnie na pokuj w hotelu.

Znów przychodze i trenuje siłe cały czas.Jestem tak silny jak tsunade.

Po tym niemam co robić.

biegam sobie po lesie bez zednego celu.Nagle sie zatżymuje i widze 10Y.Biore je

Postanawiam nadal trenować siłe.Robie 3000 pompek i wale w dżewo 300 razy.

zlodziej!

Chcem zostać hokage w przyszłośći i musze dużo trenować.

Czemu złodziej??Znalazłem te 10Y!!

a co ty myslisz ze ja nie?

to sobie dopisz w sygnaturze

Dopisałem

ale ty miales 10Y a teraz powino byc 20Y

Niee

taak a to rob co chcesz

i zrobie jak chcem

Chcem trenować z Biuu.Mam 3 ogony i trenuje tak,zeby  Shichibi był mi posłuszny.

Udaje sie narazie.

Mam 5 ogonów.Moc jest ogromna i niekontroluje sie .Niszcze wszystko.Nagle ogony znikajo a ja wiecej nie uzywam chakry biuu.

Teraz trenuje mojego Rin'negan.Przywołuje buże.Teraz pioruny so znacznie lepsze.

Potem trenuje wytrzymałość przez 5 godzin.

Sasuke mówił że nie nadaje sie na jounina.Jestem tak zdeterminowany,ze postanawiam byc najlepszy w tajjutsu.Biegam po lesie przez 6 godz.Jestem szybszy od lee.

Jestem zmeczony,ale musze być silny.Mam 3 ogony.Przywołuje 300 małp.Walcze z nim i na pieśći .Tylko tajjutsu.

jestem szybszy od ciebie jestem najszybszy na swiecie

[niee bo ja jestem szybszy a moze walka??]

Jestem zły na sasuke.W złośći wale w małpy.Małpy nie widzo mnie bo jestem tak szybki.Po 3 godzinach niema ani jednej małpy a ja jestem szybszy od Sasuke!!

heh ja jestem najszybszy na swiecie i silniejszy

narazie ty jestes szybszy a ja silniejszy oki?

dobra jestesmy tacy sami jestesmy tak samo szybcy i tak samo silni

Ide trenowac i potykam sie o galoz i wale głowo w dzewo i mdleje.

robie ogniste leczenie i peinFO juz zyje

ale ja zyłem!!Tylko zemdlałem

zyles zemdlales to samo

oki oki

Przychodze tu i postanawiam potrenować klon jutsu.Trenuje i trenuje....3 godz później....umiem zrobić 150 klonów.

Trenuje z kukło.Nikt nie posługuje sie nio lpjej niz ja

trenuj dla zdrowia !!!

Trenuje teraz znane mi jutsu.Kage bushin no jutsu!!Powstaje kilkaset klonów.Ja 5 małp i kukła na 300 klonów.

Walka jest nieuczciwa.kukłajest odżucona bo źle sie z nio walczy.Mocno obrywam.Małpy mi pomagajo dobrze.

Idzie mi lepjej bo kukła dla mnie to zbdny balast[zostawiam jo na dżewie]

Obrywama małpy znikajo.Kukła zdżewa spadai wali w klony,ale i tak obrywam.Ledwo wygrywam i ide spac .

Wstaje.

ide do hotelu.

Trenuje rin'negan.Błyskawice walo i ja obrywam.

wstaje i trenuje kukło.

Poem biegam i zucam kunai w dzewo.

Potem przywołuje małpe i gadam z nio.

Mówi mi o ich przywudcy.Przywołuje go i mówie:ty żądzisz małpami a on tak i uczy mnie trybu małpiego mędrca.

Na tważy przypominam troszke małpe.Jestem 5 razy szybszy i silniejszy.

Wale w dżewa.Nikt niejest odemnie szybszy.

Biegam po lesie i wale w dżewa.